Lucjan, pierwszy z rodu Lykanów, ukochany Sonji i przywódca buntu. Co o nim myślicie i jak oceniacie jego postać?

Ja osobiście bardzo go lubię i naprawdę mu współczułam w finałowej scenie, gdy zginęła Sonja.

Rzeczywiście ciekawa postać. I na pewno wzbudzając sympatię, przynajmniej w trzeciej części.

Jasne, że to jedna z nalepszych postaci. Bardzo go lubię. I podziwiam, bo domyślam się, że nie łatwo mu było kochać Sonję. Wszak była córką Victora.

Na pewno jest ciekawą postacią Ale nie potrafię ocenić go jednoznacznie, w końcu nawet wobec ukochanej nie był do końca uczciwy.

Niby tak, ale ona też w sumie patrzyła przez pryzmat swojej pozycji. A prziecież on szczerze ją kochał. W sumie jest to jedna z moich ulubionych postaci.

Ja go tam nie lubię. Najpierw sam wpakował Sonję w kłopoty, a potem chodził pbrażony na cały świat. Trza było siedzieć cicho się nie wychylać.

A ja go uwielbiam. I naprawdę bardzo mi go żal. Moim zdaniem jest najlepszą postacią w całej serii.

Na pewno jest najbardziej złożyonym bohaterem, jaki występuje w całej serii.

Ciekawa i niejednoznaczna postać. W sumie budzi we mnie sympatię, ale pewnych jego zachować i reakcji po prostu nie mogę zdzierżyć.

Bardzo ciekawa i zdecydowanie pozytywna postać.